Nie brała na szczęście udziału, ale pomijając korki i ogólny bajzel z dojazdem, całkiem udany spacer nam się zrobił. Gorąco było niemiłosiernie, toteż Tośka podróżowała na boso w swoim bolidzie :)
Ja natomiast miałem pierwszą okazję aby wypróbować moją Sigmę!
To jest zdjęcie zrobione kitowym obiektywem od 400D:
A tu dla porównania z tego samego miejsca po zmianie na Sigmę.
Po podejściu bliżej, dokładnie na wysokość świetlnej tablicy wyników nad Jeziorem Maltańskim w Poznaniu ujęcia wychodziły jeszcze lepiej. Niestety dotarliśmy na sama końcówkę, dlatego uchwycone są tylko ostatnie trzy załogi, ale to wystarczyło aby sprawdzić obiektyw wraz z aparatem.
Na koniec dla wszystkich fanów policji (mój post o nowych samochodach policji z VW Caddy na lawecie jest ciągle najpopularniejszy) zdjęcie nowiutkiego srebrnego Mitsubishi policyjnego jakiego przyuważyłem nad Maltą.