Nie chcę aby to zabrzmiało jako czepianie się Microsoftu na blogu, który bardziej skupia się na *NIXach „bo tak jest jezzy”. Niestety jednak MS sam pracuje na swój wizerunek wrednego kapitalisty.
Chodzi mi o o jakby nie było szczytny cel sadzenia prawdziwych drzew w rejonach, które najbardziej tego wymagają. Odbywa się to przez stronę http://www.carbongrove.com, gdzie można posadzić swoje wirtualne drzewo, a MS posadzi prawdziwe. Następnie możemy sobie oglądać jak nasza sadzonka rośnie, dostajemy maile uświadamiające ekologicznie itd. Tyle teoria. Pomysł przedni i oczywiście chciałem wziąć w nim udział, ale na chęciach się skończyło, dlaczego? Dlatego, że przy wejściu na powyższą stronę wita mnie ona takim ekranem w Firefoksie:
Takim w Operze:
i takim w IE 6
Pod Linuksowymi przegladarkami nawet nie próbowałem bo wiem, że będzie tak samo. Niestety update do IE7 nie wchodzi w grę ponieważ IE wykorzystuję tylko do WSUSa i nie chcę mieć na komputerze kolejnego krowiastego programu tylko dla jednej strony.
Narazie więc brak drzewa od cancera będzie. Ciekawe czy data pojawienia się strony jest przypadkowo zbieżna z wydaniem FF3.
Ha! Od dzisiaj każdy w firmie ma zainstalowanego Firefoxa. Przy pomocy Active Directory i GPO nie jest to oczywiście trudne do osiągnięcia, ale trzeba wybudować sobie paczki *.msi ponieważ *.exe nie nadają się do „deploymentu” (bardzo podoba mi się to słowo :) jest polski odpowiednik deploy?). Jak narazie moje próby znalezienia darmowego programu, który by działał i poprawnie budował msi spełzły na niczym. Ale z Firefoxem jest trochę prościej. Na stronie http://www.frontmotion.com/Firefox/ istnieją gotowe paczki, które instalują się bez problemu, co ważne są wszystkie najważniejsze lokalizacje, co również jest mi na rękę z uwagi na wielojęzykowość firmy. Zainstalowałem 2.0.0.12, a dzisiaj pisząc tą notkę już jest 2.0.0.13 więc działają całkiem szybko. Pozostaje czekać tylko na kolejnych szczęśliwszych użytkowników Internetu :)
P.S. Czy kiedykolwiek pomyśleliście, że logo Firefoxa ukazuje „płonącą kulę ziemską”? Niektóre osoby z całą stanowczością właśnie tak u mnie twierdziły i dopiero po wysłaniu im loga FF 500×500 zmieniły zdanie (przekonał je nos, łapy i uszy liska ;)