Nowy wpis po równo miesiącu od ostatniego, już nawet nie będę się usprawiedliwiał tylko od razu do rzeczy….
Wpadło mi w rękę jakiś czas temu pisemko LINUX+ wydawane notabene przez to samo wydawnictwo, które wydaje opisywany na tym blogu BSD Magazine (#1, #2, a #3 leży na biurku i także czeka na zrecenzowanie), czyli wydawnictwo Software. Co do samego pisma odsyłam do pierwszego wpisu o BSD Magazine, gdyż layout i wszystko co z nim związane jest bardzo podobne. Piszę w ogóle o Linux+ ponieważ miałem zamiar opisać co nie co o konsoli i narzędziach które są pomocne w codziennych czynnościach, ale okazało się, że w tym numerze Linux+ pojawił się właśnie taki artykuł, tak że polecam :) Sam magazyn można zasubskrybować jako newsletter więc możecie się zaznajomić co i jak w konsoli można zrobić. Artykuł jest obszerny i napisany językiem dla początkujących więc nie powinno być problemu ze stosowaniem opisanych tam narzędzi w praktyce. Autor wziął sobie do serca temat i jest opis nawet oglądania filmów i zdjęć w konsoli. Bardziej to ciekawe niż praktyczne, no ale można. Polecam za to zwrócić uwagę na przeglądarki tekstowe, sam używam elinksa do pisania notatek na tym blogu, oraz do czytania dokumentacji, naprawde bardzo wygodna i szybka rzecz. Z komunikatorów zamiast EKG czy Fincha w polskich realiach skupiłbym się raczej na EKG2 dlatego że można w nim uruchomić wszystkie popularne protokoły czyli GG, Jabber i Tlen. Przy okazji czytania o moc – programie do puszczania muzyki z konsoli przypomniało mi się jak to za czasów area47.org czyli mojej sieci blokowej używałem mpg123 jako budzika. W połączeniu z cronem i serwerem na HP Vectra (P2 400Mhz, 80 GB HDD, 512 MB RAM) dawało to niezłe rezultaty :) Z oprogramowania konsolowego które nie jest opisane w Linux+ dodałbym jeszcze gry oraz czytacza poczty. Nawet dzisiaj np taki ADOM to kawał pożądnego rpga, w który można przyciąć nawet w pracy i nikt się nie zorientuje że właśnie gramy ;) Warto dodać też do tego netris, bardzo prosty tetris pod konsolą, ale z możliwością gry po sieci, w trybie powiedzmy deatchmatch (jak zrzucisz linie to pojawia się ona u przeciwnika). Jeśli chodzi o pocztę w konsoli to liczy się właściwie tylko mutt. Właściwie poza oglądnięciem załączników umie to co inne graficzne programy pocztowe, a nawet o wiele więcej. Poza tym jest bardzo prosty w obsłudze, a po zainstalowaniu od razu gotowy do obsługi poczty systemowej dlatego używam go jako czytacza maili systemowych.
Podsumowując jeśli świat poza X’ami dla Ciebie nie istnieje a chcesz go poznać odsyłam do opisu konsolowych narzędzi w Linux+, jest prosto i czysto napisane co i jak. A mi pozostaje poczekać jakiś czas aż temat znowu zrobi się na czasie wraz z nowymi programami lub ich wersjami i opisać tty’owy świat jeszcze raz :)
© odwiedź stronę http://maciejewski.org po więcej fajnych postów!