(Przepraszam wszystkich fanów piłki nożnej za mylący tytuł, ale SEO FTW! Sorry ;) Jeżeli lubicie blogi techniczne to możecie czytać dalej ;)
Zatem, stało się, po prawie trzech miesiącach i ciągłym odkładaniach terminu dostawy – wczoraj przybyła paczka z moim Raspberry Pi ! Historię mojego oczekiwania najlepiej obrazuje screen z Thunderbirda z korespondencją od firmy Farnell z której to paczka dzisiaj dotarła.
RPI faktycznie jest nie wielkich rozmiarów, jeżeli by był bardziej płaski z powodzeniem mieściłby się do przegródki w portfelu pomiędzy kartami bankomatowymi.
Teraz pozostało skompletowanie pozostałego wyposażenia – karty SD, i przejścia z HDMI na VGA lub DVI. Zasilacz już mam (ładowarka od komórki microUSB :)
O kolejnych postępach i osiągach na pewno poinformuję :)