Dzisiaj na biurku wylądował nowiutki Proliant 380 G5, po upgrade’dzie RAMU i dysków wygląda tak:
Zbliżenie na to co ważniejsze w dalszej części wpisu:
Pomijając, że serwery HP są zajeb**** zwłaszcza przez ILO, ten egzemplarz oferował coś gratis :)
Otóż, fizycznie są 4 dyski SAS (2x 74GB i 2x 146GB). Kontroler RAID widzi *cztery* dyski z których można zbudować różne macierze. Natomiast NetBSD (4.99.34) w sysinstall’u pokazuje co następuje:
Dla mniej spostrzegawczych:
Tak, 5 dysków! Przyznam, że odpaliłem będąc już w kurtce i jedną nogą za firmą, i wyjaśnienie może być banalne (1 dysk wewnątrz, ale z tego co wiem to nie ma w serwerach hotswapowych dysku w środku obudowy), niemniej jednak bardzo mnie ciekawi dlaczego NetBSD widzi 5 dysków. Jutro zgłębię temat :)