Internet

    Google killer? Chyba jeszcze nie.

    Dzisiaj Powerset oddał do użytku swoją wyszukiwarkę, która w zamyśle ma być konkurencją dla google z powodu bardziej ludzkiego podejścia do wyszukiwania. Zamiast szukać w/g słów kluczy łączonych za pomocą + albo ” mamy mieć możliwość pisania po ludzku a wyszukiwarka ma to zrozumieć i podać nam najbardziej odpowiednie pozycje.

    Jak widać powerset przeszukuje artykuły w Wikipedii co jest już pewną ułomnością, ponieważ jesli czegoś nie ma w wikipedii to dla wyszukiwarki nie istnieje.

    Ale sprawdźmy rozumienie słowa pisanego.

    Szukam informację o filmie Katyń Wajdy. Nie będzie to tak bardzo proste jak „Barack Obama” w tutorialu, ale nie powinno być tez zupełną niewiadomą skoro był to film nominowany do Oscara.

    Jak na tak zadane proste bądź co bądź i jednoznaczne pytanie dopiero trzecie trafienie nie jest zadowalające. W pierwszych dwóch w ogóle nie występuje słówko „directed” co było tutaj kluczem ponieważ chodzi nam o film Katyń i jego reżysera a nie o wydarzenie pod tytułem Mord Katyński jak sugeruje wyszukiwarka.

    Dla porównania Google:

    Nie licząc Youtube, pierwsze trafienie, licząc Youtube trzecie miejsce, jednak ze wskazaniem na Google.

    Jeszcze jeden test, żeby się przekonać, rozpoznawanie prostych pytań jednak działa.

    Pamiętacie pierwsze lekcje angielskiego? What is this? This is a cat. Cat is an animal. Etc. Pojawiła się odpowiedź, która udziela nam wyjaśnień na nasze pytanie w prawidłowy sposób.

    Na tak postawione pytanie Google również znajduje prawidłową odpowiedź, ale już jako drugie trafienie.
    Trochę szczęścia jednak w tym, że pytanie jest dokładnie takie jak tytuł strony :)

    Jak dla mnie ciekawostka z której może coś ciekawego się urodzi. Zdecydowanie powerseta dyskwalifikuje ograniczenie do wikipedii. Jeśli oszacować, że 90% moich zapytań to szukanie bardzo konkretnych odpowiedzi na bardzo konkretne problemy to encyklopedyczne (czy wikipedyczne) definicje nie są mi przydatne wcale.

    Można się czepiać, że zestaw pytań źle dobrany i że za mało dla miarodajnego testu, jednak to przyszło mi jako pierwsze do głowy, a wyszukiwarka powinna szybko szukać tego co potrzebujemy a nie to co akurat jest jej wygodne, bo popularne lub oczywiste. Dlatego właśnie w/g mnie na rynku wyszukiwarek Google może czuć się spokojnie. Nie jest doskonały, ale i tak póki co najlepszy :)


    Related Posts with Thumbnails
    Add your widget here