Ogólne

    Nokia CK-200 zestaw do ka?dego telefonu.

    Jak wiadomo rozmowa przez telefon w samochodzie wyceniana jest na 200 z?. Za te pieni?dze mo?na ju? dosta? przyzwoity zestaw g?o?nomówi?cy dla jednego telefonu. Je?li posiadasz dwa telefony tak jak ja, warto do?o?y? 150 z? i kupi? zestaw CK-200 firmy NOKIA. Zestaw sprzedawany jest w kilku wariantach, mi?dzy innymi z g?o?nikiem zewn?trznym do starszych modeli car audio, z opcj? AUX (pod??czasz do czego chcesz), oraz najbardziej wygodna wersja ISO – gdzie rozmówc? s?yszymy przez g?o?niki naszego samochodu.

    Mo?na oczywi?cie zamiast zestawu g?o?nomówi?cego je?dzi? ze s?uchawk?, ale ka?dy kto jecha? np 5 godzin zgodzi si? ze mn?, ?e ucho odpada po takiej wycieczce. Testowa?em to Jabrze, Nokii i Plantronics, ten ostatni wypad? w komforcie najlepiej ale jednak i tak na d?u?sz? met? ucho boli.

    Wracaj?c do CK-200. Zestaw sk?ada si? z dwóch g?ównych cz??ci, wy?wietlacza LCD oraz manipulatora wraz z paskiem, który umo?liwia przyczepienie go na kierownic? (polecam t? opcj?) lub z rzepem, który mo?emy przyczepi? gdziekolwiek. Ekranik montujemy gdzie? gdzie nam si? dobrze patrzy, manipulator na kierownicy, ca?o?? pod??czamy do istniej?cego zestawu samochodowego aby podczas przychodz?cego po??czenia radio wyciszy?o muzyk?. Instalacj? polecam powierzy? sprawdzonemu monta?y?cie, który pod r?k? ma wszelkie mo?liwe kostki, kabelki itp :) Oryginalne kostki przynajmniej w Volvo mo?na zostawi? sobie na pami?tk?, do niczego si? nie nadaj?.

    Jak to dzia?a zw?aszcza nie z Nokiowymi telefonami? W zasadzie dok?adnie jak z Noki?, za wyj?tkiem wybierania g?osowego. Ja pod??czy?em do zestawu Noki? E71 oraz HTC Desire z Androidem. Oba telefony bez problemu si? sparowa?y z CK-200, same te? ?api? po??czenie po przekr?ceniu kluczyka. Z obu tak?e da?o si? wyeksportowa? ksi??ki z numerami do zestawu. Tu jednak drobna niedogodno??, mo?na wyeksportowa? tylko numery zapisane w telefonie, nie na karcie SIM. Dodatkowy atut Nokii wspomniany wy?ej, po naci?ni?ciu przycisku od wybierania g?osowego, mo?emy drze? si? w samochodzie do osoby do której chcemy zadzwoni?, telefon potwierdzi co wybra? i po chwili b?dzie s?ycha? sygna? wo?ania. W przypadku Androida pozostaje wybranie rozmówcy z listy przy pomocy manipulatora. Najpierw wybieramy pierwsza liter? pokr?t?em, naciskamy aby zatwierdzi? i tym samym pokr?t?em przegl?damy list? nazwisk. Ponowne przyci?ni?cie wybiera numer do którego chcemy zadzwoni?.

    Dzwoni? mo?emy albo z jednego telefonu albo z drugiego. Zmiany telefonów oraz ksi??ek adresowych wykonujemy jednym klawiszem. Czuwanie i czekanie na po??czenie odbywa si? równocze?nie. Który zadzwoni, ten pojawi si? na wy?wietlaczu i naci?ni?cie zielonej s?uchawki odbierze po??czenie.

    Zestaw ma tak?e bardzo du?o opcji pozwalaj?cych dostosowa? go do naszych potrzeb. Parowanie urz?dze?, zarz?dzanie ksi??k? telefoniczn? s? oczywiste. Z mi?ych dodatków mamy tak?e wybór kilku zdefiniowanych kolorów pod?wietlenia oraz mo?liwo?? ustawienia RGB, tak wi?c zestaw pasuje do ka?dej deski rozdzielczej :) Mo?na te? ustawi? „routing audio” czyli czy chcemy tylko s?ysze? rozmówc? czy ka?dy d?wi?k. Przerywanie g?osu z radia nie jest jednak przydatne kiedy g?o?niki musz? odegra? ding-dong od smsa.

    Co do jako?ci rozmów, przynajmniej z mojej strony bez zarzutu. Nic nie sprz?ga, nie trzaska, nie jest za cicho O komforcie rozmowy przez zestaw nie wspomn?, nie ma porównania do telefonu trzymanego przy uchu, zw?aszcza podczas zmiany biegów czy wykonywaniu zakr?tów. Czasami tylko ludzie dziwnie si? patrz? jak ?miejesz si? sam do siebie w samochodzie lub gadasz w powietrze :)

    Gor?co polecam, dla w?asnej wygody i bezpiecze?stwa.

    CK-200

    © odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!

    Fun

    GPS + GPRS = 15 minut w kieszeni :)

    Mój jak dot?d bezawaryjnie budz?cy budzik o godzinie 6:00-6:15 (czytaj Tosia), ostatnio zaspa? a? do 7:30. W trybie expresowym uda?o mi si? wyjecha? do pracy o 7:40. Normalnie, jad?c intuicyjnie zabiera mi to zale?nie od pory od 45 minut do godziny, przy czym im pó?niej w godzinach porannych tym gorzej (pozdrowienia dla Lemingów z Poznania przepychaj?cych si? od ?ródki do Garbar ;). Jaki? czas temu pobra?em na moj? Noki? E71 nawigacj? naviexpert ze strony naviexpert.pl. Przele?a?a chyba z miesi?c (w ko?cu mam Larka z Automap?), ale teraz przysz?a idealna chwila na wypróbowanie Community Traffic naviexperta. Szcz??liwie aktywacja naviexperta to kilka sekund przez sms. Na próbe mo?na za 10 z? aktywowa? j? na 4 dni, lub za 3 z? na jeden dzie?. Niby drogo, ale aby nie kupic kota w worku to taka cena jest ok, a kiedy nam si? spodoba to na rok kosztuje 99 z? czyli porównywalnie je?li nie taniej do konkurencji.

    Wyj?tkowo?? tej nawigacji polega na tym, ?e oprócz ustalania naszej pozycji i wskazywania drogi przez GPS ??czy si? ona z centraln? baz? danych i wysy?a statystyki naszej jazdy przez GPRS. Zbieraj?c dane od kilkuset (kilku tysi?cy?) uzytkowników, do?? precyzyjnie mo?na ustali? gdzie i o której godzinie pojawiaj? si? korki.

    No to jad?. Ujecha?em nieca?y kilometr i ju? pierwsza ró?nica, ci?gnie mnie przez Now? Wie? ko?o Swarz?dza przez droge otoczon? lasami, a pó?niej pomi?dzy polami do Szczepankowa. Jak na razie korków brak. Moj? standardowa trasa by?bym w okolicach ul. Warszawskiej i powoli wpada? w korek przy ?ukoilu na przeciwko Novotelu. Po Szczepankowie wyl?dowa?em na trzypasmowej Katowickiej, nadal fajnie zero korków, dalej pewnie rondo rataje i b?dzie spowolnienie na królowej Jadwigi w ko?cu wje?d?am do centrum. Ale jednak nie, kaza?a mi zjecha? z mojej trzypasmówki i przejecha? pod ni? na ?egrze a? do ronda ?egrze. Przejazd absolutnie bezproblemowy, na tym osidlu chyba sami emeryci mieszkaj? bo nie by?o ?adnego ruchu… W normalnych warunkach by?bym gdzie? na pocz?tku wielkiego korka w drodze do ?ródki. No to rado?nie do przodu! Na rondzie ?egrze w prawo i doje?dzamy do ronda Staro??ka. Tutaj drobny postój – oko?o 2 minutowy przy wje?dzie na rondo. Mog?em cykn?? kilka screenów z navi :) Przez rondo prosto i dalej Hetma?sk?, min??em Roln? (Fuck You WKU !) i dalej pod mostem, a? do skrzy?owania z G?ogowsk?. Dalej powoli, ale jednak ci?gle do przodu. Od Grochowskiej ju? normalne tempo. Skr?t w Grunwaldzk? a dalej jakimi? osiedlówkami i wypadam ko?o stadionu. St?d ju? rzut beretem do drogi wewn?trznej i na mój parking. Czas przejazdu 30 minut. Spó?nienie 10 minut zamiast pewnie pó? godziny lub wi?cej. Co wi?cej, ju? bez nawigacji okazuje si?, ?e ta trasa jest codziennie tak ?adnie przejezdna :)

    Jak wida? Community Traffic dzia?a i radzi sobie nie?le. Na korzy?? nawigacji przemawia, ?e musia?em przejecha? z jednego ko?ca miasta na drugi wi?c wariantów jest ca?e mnóstwo. Kilometrowo praktycznie to samo (a nie wygl?da) a czasowo o wiele lepiej.

    Na koniec – test jakim chwal? si? producenci naviexperta.

    Z funkcji dodatkowych wymieni? nale?y te? mo?liwo?? zg?aszania miejsc niebezpiecznych lub w których stacjonuja mi?ki z suszarka, tak?e objazdów, remontów itd.

    W wersji extremalnej – jad?c z uczelni do domu gdzie normalnie jest to oko?o 40 km, wybieraj?c opcje trasy najkrótszej, dosta?em bezkompromisow? tras? 20 kilometrow? przez Puszcz? Zielonk?. Trasa przejezdna, ale tylko w celach badawczych lub posiadaj?c jeepa lub enduro (pomys? :).

    Mam nadziej?, ?e zainteresuj? kogo? t? nawigacj?, akurat tutaj ilo?? u?ytkowników i spo?eczno?? jest bardzo przydatna :) Zatem – je?li masz telefon z GPSEm – go get it!

    P.S. Post jest wy??cznie opisem wra?e? autora, a producent nie mia? ?adnego wp?ywu na jego tre??.




    © odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!

    Internet

    Automatyczne wysy?anie smsa na mail.

    Dla u?ytkowników mobilnych, ci?gle w drodze, najwygodniejszym sposobem zamawiania okre?lonej ilo?ci ró?nych rzeczy jest jednak sms. Natomiast po drugiej stronie barykady, magazynier jednak woli dostawa? zamówienia mailem. Jak to po??czy?? Oczywi?cie najpro?ciej wysy?a? maila z telefonu, ale nie ka?dy mo?e, nie ka?dy umie. Dlatego postanowi?em za?atwi? to kompleksowo czyli dla ka?dej ze stron odpowiedni sposób komunikacji. Odpowiedniego oprogramowania lub us?ugi szuka?em do?? d?ugo i po zniech?ceniu si? do gnokii i zapoznaniu si? z ofert? komercyjnych serwisów zagranicznych b?d? te? rodzimych w ko?cu znalaz?em idealny program do tego typu zadania. SMS2Email Lite w wersji Lite jest darmowy i ma podstawow? funkcjonalno?? jak? jest przekazywanie smsa na adres email. Konfiguracja jest trywialna, wpisujemy tylko na jaki e-mail maj? by? smsy dostarczone i w??czamy forward. Wszystko. Wa?niejsza jest konfiguracja konta pocztowego w telefonie, bo to w?a?nie poprzez nie aplikacja wysy?a e-maile. Ja wykorzysta?em do tego telefon Nokia E51 poniewa? to obecnie najta?szy telefon z Symbianem w wersji 3 oraz z obs?ug? Wifi (mo?na tak?e wysy?a? za pomoc? GPRS/EDGE ale Wifi obni?a koszty). E51 ma ca?kiem niez?ego klienta email. Konfigurujemy go w taki sposób aby móc wysy?a? maile (w?a?ciwy serwer, u?ytkownik i has?o) oraz zmieniamy z domyslnego „Zawsze pytaj” na odpowiedni SID od Wifi wcze?niej uwierzytelniony kluczem WPA/WEP b?d? te? wybieramy domy?lne po??czenie Interentowe na zasadzie GSM. Od teraz kiedy tylko aplikacja SMS2Email b?dzie w??czona powinni?my z automatu dostawa? smsy na podany adres email :)

    Konfiguracja klienta email w telefonie:

    Zmieniamy z Zawsze pytaj ......
    Zmieniamy z Zawsze pytaj ......
    ... na domy?lny punkt dost?pu ....
    ... na domy?lny punkt dost?pu ....
    ... i zostawiamy na sta?e.
    ... i zostawiamy na sta?e.
    Tak sms wygl?da w thunderbirdzie.
    Tak sms wygl?da w thunderbirdzie.
    Firmowe centrum wysy?ania spamu ;)
    Firmowe centrum wysy?ania spamu ;)




    © odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!

    Ogólne

    Jak mnie Play przeniós? z Plusa

    Oto jestem. Szcz??liwy posiadacz smartphone’a Nokia E71 w sieci Play. Po 10 latach wspó?pracy z Plusem zdecydowa?em si? na zmian? operatora z przeniesieniem numeru. Powodów by?o w zasadzie dwa. Przedewszystkim lepsza oferta indywidualna Play (agresywna kampania reklamowa i warunki wysz?y im naprawd? nie?le), dobre telefony w o wiele ni?szych cenach. Dodatkowo kilka bonusów, np za przeniesienie numeru. Aby wszystko by?o jasne musz? wspomnie?, ?e umowa z Plusem ko?czy?a mi si? 16 stycznia. Do salonu Play wybra?em si? na prze?omie listopada i grudnia. Nie mog? powiedzie?, obs?uga fajna, w?a?ciwie tylko da?em dowód a reszta papierków za?atwi?a si? sama. Z?o?y?em podpis na dyspozycji przeniesienia i zosta?em poinformowany, ?e numer zostanie uwolniony 16 stycznia. W Play mog? te? podpisa? umow? najwcze?niej na 21 dni przed rozwi?zaniem starej umowy, czyli wychodzi mniej wi?cej okres po?wi?teczny. Tyle teoria. Jak wygl?da?a rzeczywisto??? Na pocz?tku ca?kiem nie?le. Do 27 grudnia nikt si? nie odezwa?. Okaza?o si?, ?e 27 grudnia salon Play nie pracuje. Ok, nie b?d? czepia? si? szczegó?ów, wiadomo okres po?wi?teczny, d?u?sze urlopy itp. I faktycznie 29 grudnia telefon, ?e w?a?ciwie mo?emy ju? finalizowa?. Uda?em si? do salonu, E71 (my precious ;) czeka?a w pude?ku. Jeszcze tylko chwila i b?d? mia?! Znowu kilka papierów do podpisania, zgoda na weryfikacj? itp. Zap?aci?em 1z? (screw You Plus 480 z?! za to samo w podobnym abonamencie) i po chwili startówka za 3 z? za free (szale?stwo normalnie ;) na czas do 16 stycznia l?duje w telefonie. Odpalamy, wybór j?zyka i …. wisi, restart, wisi, bateria wyj?ta, wsadzona, wisi, na zasilaczu, wisi, WISI ZAWSZE! Mo?e to Symbian za pierwszym razem tak d?ugo startuje? O naiwno?ci, uwalony telefon i tyle…. Odszed?em z kwitkiem (a w?a?ciwie bez nich, bo umowy ostatecznie nie podpisa?em) i bez dowodu osobistego bo ze zgryzoty zapomnia?em. W g?owie brzmia? tylko g?os sprzedawcy – ode?l? tego na serwis, a nowy powinien by? przed nowym rokiem. Do nowego roku cisza. Po nowym roku tak?e. W styczniu moje dzia?ania zaczepne zacz??y przybiera? na sile, jednak ci?gle by?em grzeczny i uprzejmy, aczkolwiek da?em do zrozumienia, ?e rozumiem, ?e id? na r?k? z podpisaniem umowy przed ko?cem, no ale niech si? z tego wywi?zuj?! Sprzedawcy troch? g?upio by?o z ka?d? moj? wizyt?, wi?c pojawi?a si? jako argument zado?? uczynienia karta 4GB do tel. Po kilku dniach i chaosie jaki panuje w Play zacz??em si? zastanawia? ile tych Nokii na ca?? Polsk? P4 spowadzi?? 30? Przez po?ow? stycznia mimo zapewnie? nie uda?o si? jednego egzemplarza sprowadzi? do salonu w Swarz?dzu. W mi?dzyczasie stawka wzros?a do karty 8GB. 16 stycznia nadal bez telefonu wparowa?em do Salonu i zrobi?em ma?? awantur?. Telefonu brak, jutro mi wy??cz? numer w Plusie, umowa nie podpisana bo – patrz pocz?tek zdania. O dziwo po 5 minutach na telefonie E71 znalaz?a si? w salonie w King Crossie. Fak! Ja przez ca?y Pozna? do Swaja jad?, ?eby si? dowiedzie?, ?e umow? i tel. mog? odebra? przecznic? dalej od mojej pracy! Oczywi?cie, wiadomo o co chodzi, prowizj? dostanie sprzedawca w King Crossie a nie w Swarz?dzu. Nic to, upewni?em si?, ?e na pewno telefon b?dzie czeka? na cz?owieka z moim Imieniem i Nazwiskiem i ?e czynne maj? do 21. Ostatecznie, my?la?em sobie, odbior? go akurat w terminie. Pal licho karencj? z zabaw? ze startówk?. Po u?o?eniu To?ki do spania, pojecha?em. Przynajmniej korki omin??em. Doszed?em na tak zwan? wysp? czyli stoisko pomi?dzy ?cianami galerii. Kole? wiedzia? o co chodzi wi?c sytuacja wygl?da?a dobrze. Po?artowali?my (mia?em szampa?ski humor, przecie? ju? za chwil? b?d? mia? mój wyczekany telefon, co wi?cej sprawdzilismy, dzia?a na startówce :), podpisali?my umow?, p?ac? 1 z? i … zonk! (znowu!). Jak si? wyrazi? Pan sprzedawca – ten telefon nie kosztuje ju? 1 z? tylko 389 z?! AAAAAAAAAAARRRRRRRRGGGGGG! W ?yciu tyle nie zap?ac?, zreszt? dosta?em inne zapewnieni, i w?a?ciwie nic mnie to nie obchodzi, ?e cennik zmieni? si? 15 stycznia (sic!). Do sprzedawcy ze Swarz?dza nie mo?na ju? by?o si? dodzwoni?. Awantura na infolinii sko?czy?a si? pogaw?dk? infoliniary ze sprzedawc?. Rozwi?za? umowy po zatwierdzeniu tak?e nie mo?na. Facet nie pu?ci mnie z telefonem bo b?dzie mia? manko. Dodatkowo okaza?o si?, ?e po 15 stycznia nie ma rabatu 50% na pó? roku na abonament za przeniesienie numeru. R?ce mi opad?y, rzuci?em co?, ?e chyba napisz? do gazety jakiej? jak Play robi w ciula klientów (zw?aszcza, ?e wcze?niej by?y artyku?y o nie istniej?cych telefonach itp), czym rozz?o?ci?em troch? go?cia zza lady. Co mnie to w?a?ciwie obchodzi. Mia?em do wyboru cztery mo?liwo?ci. Inny telefon, zwi?kszenie abonamentu o 50 z?, roz?o?enie na jakie? raty tych prawie czterech stów, albo anulowanie umowy ale wtedy trac? numer. Mia?em tak?e pi?ta mo?liwo?? dostania tego co mi si? nale?y do kur*** n?dzy! Zostawi?em wszystko na ladzie i odwróci?em si? na pi?cie z mocnym postanowieniem, ?e rano o 10 wezm? swarz?dzkiego sprzedawc? za klapy i przywlok? go do King Crossa, pogada sobie z tym tu go?ciem, ?eby mi wyda? telefon za 1 z? a oni sobie to jako? za?atwi?. Jak postanowi?em tak te? zrobi?em. Punktualnie o 10 w sobot? dnia nast?pnego (z ju? nie dzia?aj?cym telefonem w Plusie) wparowa?em do salonu w Swarz?dzu uzbrojony w ?yp rozczarowania, zgrzyt pot?pienia, chodz?ce nozdrza totalnej zag?ady oraz dyktafon w razie co. Mia?em tak?e przygotowan? mow? o rzeczniku praw konsumenta, UOKiKu, mediach itp. Po przedstawieniu sytuacji, sprzedawca pomy?la?, zadzwoni?, poszed? na zaplecze, przyniós? sobie paluszka, postuka? w kalkulator i otzryma?em 390 z? na telefon. Troch? mnie to zbi?o z tropu, ale faktycznie, mia?em sobie odebra? telefon za jego kas? i tyle. Tak te? zrobi?em, w KC by? ju? inny sprzedawca który potwierdzi?, ?e zni?ka na abonament obowi?zuje. Dosta?em te? ju? do niczego nie potrzebn? startówk?. Czu?em si? co najmniej jakbym si? obudzi?, lub zdarzy? si? kolejny b??d w Matrixie. To ja tu nerwy trac? od 29 grudnia, trzymany w niepewno?ci, i kiedy ju? wszystko si? wali i pewnie telefonu nie b?d? mia? to wszystko da si? za?atwi? bez najmniejszego problemu. Nawet nie mog?em sobie nakrzycze? na nich :)
    Tak?e mam. Dzia?a. A karty 8 GB i tak nie podaruj? ;)




    © odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!

    Job / Praca

    Fajnie by? prezesem czyli jak psu? iPhone’a bez konsekwencji

    Nie do??, ?e samo prezesowanie jest fajne to jeszcze zdarzaj? si? takie historie. Mój uber szef zapragn?? mie? iPhone’a. Jako, ?e w mojej firmie IT odpowiada tak?e za telefony komórkowe z?o?y?em zamówienie. Czekali?my kilkana?cie dni, w mi?dzyczasie grande boss poznawa? nowego Mac Book Air’a. W ko?cu przyby?a malutka czarna paczka. Po aktywacji, która jest do?? uci??liwa prezes cieszy? si? iPhonem 2 dni, po czym odda? mi go z wielkim paj?kiem na szybie ze stwierdzeniem „Tylko raz mi spad?, a NOKIA tyle spada?a i si? nigdy nic nie sta?o”. Odes?a?em na gwarancj? (a nu? mo?e si? uda ;). Oczywi?cie gwarancja odmowna, naprawa p?atna – 930 z?. 930 z? za szybk?! Ultimate chief zrezygnowa? z iPhone’a i pozosta? przy swojej wys?u?onej Nokii N 95a mi pozosta?o napisa? o zwrot zw?ok. Czekam kolejne 2 tygodnie i dostaj? maila od naszego operatora, ?e firma kurierska wioz?ca iPhone’a z serwisu do operatora zagubi?a przesy?k?! Na moje nie?mia?e pytanie czy to kwalifikuje si? na wymian? sztuka za sztuk? i czy raczej nie maj? zepsutych iPhonów dosta?em odpowied? twierdz?c?. Znaczy si? dostaniemy nowego iPhone’a je?li przesy?ka nie odnajdzie si? przez 7 dni. Kto? si? dobrze zaopiekowa? naszym zepsutym iPhone’m poniewa? przesy?ka si? nie znalaza?a :) Oczekuj? w?a?nie na nowiutkiego iPhone’a, którego sprezentuj? Prezesowi na gwiazdk? ;)




    Related Posts with Thumbnails

    © odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!

    Add your widget here