Internet

    Mam Internet!

    I rado?? z tytu?u posta nie jest przesadzona. Jak ju? pisa?em mieszkanie na peryferiach rz?dzi si? swoimi prawami, a jednym z tych praw jest oczywi?cie brak infrastruktury telefonicznej. Mimo, ?e w odleg?o?ci 600 m od mojego domu jest budka telefoniczna TPSA i szafka z wolnymi numerami (po firmie która zrezygnowa?a z lokalu i zostawi?a dwie pary kabelków – TPSA upiera si?, ?e w tej lokalizacji nie ma wolnych kabli…) póki co nie dane jest mi cieszy? si? zwyk?a lini? telefoniczn?. Pal licho telefon (który niby nale?y mi si? od TPSA bo jest wiod?cym operatorem, ale znam przypadki, ?e TPSA woli p?aci? kar? lub za?atwia to jakim? telefonem radiowym na którym oczywi?cie ?aden aDSL nie pójdzie), linia by?a przede wszystkim potrzebna do posiadania chocia?by neostrady 512kb. Co wi?cej nawet zamówi?em sobie Liveboxa przez ich stron?, przyjecha? technik, popatrzy?, popisa? co brakuje (te 600 metrów kabla) i za tydzie? ju? telefon od kuriera, ?e jedzie z liveboxem. Livebox przeczeka? w piwnicy 3 tygodnie kiedy nic si? nie wydarzy?o wi?c zadzwoni?em na infolini?, gdzie Pani oznajmi?a mi ?e zamówienie jest w trakcie anulowania, bo nie ma warunków technicznych a modem mam odda?. Nie ma warunków? Ja przecie? wiem, ?e nie ma warunków bo nie ma linii, a technik to chyba przyjecha? pozwiedza? sobie ?adn? okolic?. Jak mi kurierem przys?ali modem, to niech mi teraz kuriera po niego wy?l?, nie b?d? po salonach je?dzi? przez b??dy TPSA. Jeszcze w akcie desperacji napisa?em reklamacj?, ?e jak to, na formularzu www jest moja lokalizacja, ?e by? technik, ?e komisja europejska i UKE dogadali si? z TPSA o masowych przy??czach nowych abonentów na terenach ma?o zurbanizowanych… Dosta?em odp ?e nie i koniec ale maj? na uwadze…

    Druga by?a Netia, uczciwie podeszli do sprawy – nie da si? bo nie ma infrastruktury. No jasne, nie ma TPSA to oni te? nie mog?, wogóle Netia to inna historia i ich wspaniali przedstawiciele handlowi oraz us?uga One Office, ale na to przyjdzie jeszcze czas na tym blogu, bo jeszcze si? nie otrz?sn??em po próbie usprawnienia sobie tego i owego w firmie. Jeden debil nie maj?cy o niczym poj?cia potrafi roz?o?y? firm? na 4 miesi?ce (bo tyle by? g?uchy telefon i powrót do TPSA po przej?ciu przez Neti?).

    Na dok?adk? próbowa?em sobie zamówi? Netiowego Wimaxa bo w/g mapki powinien tam by?, dosta?em odpowied?, ?e… Orange ma tam zasi?g, no to grzecznie odpisa?em, ?e Orange nie ma wimaxa, a Internet z limitami mnie nie interesuje. Odpowied? nie tyle mnie zdenerwowa?a, bo wiem ?e nic nie wskóram co zdumia?a jacy ludzie pracuj? w Netii, poni?ej screen w ca?o?ci, ?eby nie by?o w?tpliwo?ci:

    No to ju? wiem dlaczego One Office jest tak beznadziejnym produktem a handlowcy takimi zrytymi go??mi. Celowo publikuj? ogólnodost?pny mail oraz nazwisko – wiecie co z ni? zrobi? ;) Mo?e dotrze to gdzie? wy?ej w Netii i zweryfikuj? kogo zatrudniaj?.

    Nast?pna próba by?a z Er? i ich Wimaxem, mailowo potwierdzili, ?e jest 50% szans, ?e zadzia?a. Za jaki? czas przysz?a przeszy?ka z zestawem Alvarion. Kupi?em ma?y maszt, wystawi?em zestaw na dach i kr?ce 4 x 360 stopni (4 razy bo s? 4 mo?liwe cz?stotliwo?ci), niestety nic nie z?apa?em.

    Ostatnia szansa – strona http://dostawcy-internetu.pl. Po odfiltrowaniu trzech stron z firmami sprzedaj?cym Internet satelitarny z limitem 3GB zosta?y dialog, gts energis i tktelekom. Wszystkie zgodnie po sprawdzeniu w swojej bazie mojej lokalizacji, zgodnie odpowiedzieli – nie ma warunków technicznych.

    Tak min??a kolejna zima….

    A w?a?ciwie, chyba dwa miesi?ce kiedy rozszerzy?em swoje poszukiwania na miejscowo?ci w okolicach mojej. Okaza?o si?, ?e jednak s? lokalne firmy, które dostarczaj? Internet drog? radiow? w niedost?pne dla du?ych operatorów miejsca. Co wi?cej po uzgodnieniu mailowo i osobi?cie warunków technicznych, dogadali?my si? na co? w rodzaju barteru – ja im dach oni mi ??cze. Par? dni temu uda?o si? z pomy?lno?ci? zako?czy? spraw?. U mnie na dachu stan??o takie oto cudo:


    Wygl?da zajefajnie, dodatkowo swoim zasi?giem ogarnia du?e po?acie terenu z nowymi i starszymi zabudowaniami, wi?c s?siedzi b?d? mieli ?atwiej z dost?pem do sieci :)

    Mam wi?c moje upragnione ??cze. 2Mb/1Mb ze sta?ym adresem IP, które tak naprawd? jest ??czem tktelekomu wi?c ca?kiem nie?le (pingi mam rz?du 10 ms). Antenki du?o nie bior? – oko?o 30W wi?c obci??enie z tytu?u zu?ycia energii elektrycznej znikome, dodatkowo pr?d + dach = ??cze za darmo. Pi?knie.

    W ko?cu mam motywacj? aby sko?czy? moj? domow? sie? (lubi? oldschool i poprowadzi?em sobie kable ethernetowe po ca?ym domu :). Wygrzeba?em jaki? stary komputer (cpu0 at mainbus0: Intel 686-class, 601MHz, id 0x683) na którym stoii sobie NetBSD i rozdziela ??cze.

    Stare przys?owie „Nie ma tego z?ego co by na dobre nie wysz?o” znowu potwierdzi?o swoj? moc :)

    Dla zainteresowanych z okolic Pobiedzisk i Kiszkowa – firma 3D – http://www.3d.poznan.pl/

    © odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!

    Fun

    Mac OS X + Blue Connect.

    Dzisiaj szef przyniós? nowo zakupionego Mac Book Air’a z pro?b? o przerzucenie z jego starego Thinkpada kilku przydatnych rzeczy i pod??czenia go do Blueconnect’a. Przerzucenie plików jeszcze przede mn?, i mimo, ?e nie b?dzie to proste z powodu braku wifi w firmie i braku ethernetu w MBA, to przy pomocy pendrive’a czy przeno?nego DVD bo chyba tak?e jest w zestawie, b?dzie to raczej szybki proces. Zacz??em nieszcz??liwie od zainstalowania Blueconnect’a. Znalezienie sterowników nie by?o trudne. W ko?cu Mac – prostota i elegancja – pomy?la?em. Po pod??czeniu Huawei E220 na USB chwil? modem zamryga? na zielono, pózniej na niebiesko (jest 3G yeeey!) i tyle. Chwila poszukiwa? – W nadgryzionym Jab?ku, System Preferences, Network, znalaz?em mój modem i trzy pola do wpisyania: Numer, U?ytkownik i Has?o. Tu ju? by?em zachwycony. Bez miliona dymków po prostu si? zainstalowa? i dzia?a?. Wpisa?em *99# jako numer, erainternet jako uzytkownika i has?o, Apply, Connect i po chwili ??czenia ….. „Could not negotiate a connection with the remote PPP server. Please verify settings and try again”. Przelecia?em szybko Advenced Options gdzie wybra?em mój modem z Others i to samo. Czas si?gn?? do jakiego? supportu. O prosz?, oficjalne howto od Ery, nice. Wida? jest jaki? knyf jednak, trzeba wy??czy? ??danie kodu PIN. Chwila szukania telefonu bez simlocka lub z simlockiem na Ere. Z?amany paznokie? przy otwieraniu telefonu. Krótkie randevouz po menu – wy??cznie kodu PIN na dzie?dobry. Ok, Back to my Mac (hehe ;). Niestety nadal to samo. Dzwonie do BOA. Nie spodziewa?em si? nic innego jak przedyktowanie instrukcji, która z moim MBA jest troch? rozbie?na, nie ma opcji Show pod Location i nie ma nigdzie ustawie? TCP/IP, które jednak w/g BOK s? ok fabrycznie, ale skoro ich nie ma to on nie mo?e pomóc i to na pewno wina Maca i mam dzwoni? do Apple po pomoc. Cze?? jak czapka – nie zapracujesz na premi? jak zadzwoni automatyczna ankieta! Dzwonie do Apple. No prawie. Na stronie kontaktowej jedeyny numer godny uwagi to Dzia? Obs?ugi Klienta T: 022 703 41 00 gdzie po dodzwonieniu si? Pani z firmy CRC CommunicAID Sp. z.o.o powiedzia?a, ?e ona to w??ciwie tylko zg?oszenia telefonów przyjmuje i nawigacji, ale pod numerem 22 703 41 71 to sami specjali?ci od Apple siedz?. Dzwonie znowu (bo mnie nie mog?a prze??czy?). Po 15 sygna?ach stwierdzi?em, ?e jednak nikt ze mn? nie porozmawia, nie by?o nawet standardowej papugi, mo?e to z?y numer i dzwoni?em do kogo? do domu? Je?li przejrzeli?cie stron? kontaktow? Apple i dziwcie si? dlaczego nie dzwoni?em na Pomoc techniczna iPod i Mac: 00800-4411875 to u mnie jest standardowe „ti, ti TI! Nie ma takiego numeru”. Ostatnia deska ratunku. Blueconnect jest zepsuty, karta SIM nie dzia?a lub nie ma aktywnego GPRS’a. Instaluje w PC. Kurwa dzia?a! No to od pocz?tku, odinstaluje ten modem i mo?e jakie? inne drivery? Chwila góglowania jak si? odinstalowuje soft w Macu? A jest, z Applications przeci?gn?? do kosza, fajne. W mi?dzyczasie dowiedzia?em si? tak?e, ?e aby ?adnie odmontowa? pendrive’a te? trzeba wywali? go do kosza :) Innych sterowników w?a?ciwie nie znalaz?em wi?c zainstalowa?em te co mia?em. Dla pewno?ci te z (2.6) w nazwie.

    Wnikliwe przeczytanie instrukcji jeszcze raz nic mi nie da?o. Poszukiwanie niedost?pnych u mnie opcji tak?e nic. Zacz??em grzeba? w ustawieniach modemu. Oprócz standardowych producentów figurowa? tam te? Generic. Jak wiadomo Generiki chodz? najlepiej (przynajmniej je?li chodzi o kernele BSD ;) wi?c mo?e co? tam b?dzie ciekawego? Ha! Prosz?! Generic GSM/GPRS/3G modem! Zupe?nie taki jak mój ;) ! I nawet APN mo?na wpisa?. Dla Ery – bez zaskoczenia – erainternet.

    Jak ju? mam APN to chyba nie trzeba podawa? usera i has?a skoro modem wie gdzie ma si? ??czy?? Tak te? uczyni?em.

    Napi?cie si?gn??o zenitu, Apply, Connect i SUKCESFULL !

    No wi?c musia?em w tym momencie przeprosi? si? z Mac’iem i zwali? ca?? win? na Er?, która nie umie porz?dnej instrukcji napisa?. Mam nadziej?, ?e przyda si? komu? ten nieco przyd?ugawy opis instalacji blueconnect’a w Macu :)

    Ale z supportem Apple cieniutko, cieniutko….. :/


    Related Posts with Thumbnails
    Add your widget here