No to tak. Serwerownia straci?a zasilanie, bezpieczniki wszystkie w górze. Nic tu po IT wzywamy fachowca. Przyszed?. Stwierdzi?, ?e stycznik w g?ównym wy??czniku szwankuje i trzeba wymieni?, a na teraz mo?e co? tam z czym? po??czy? i b?dzie ok, a w mi?dzyczasie on pójdzie po nowy wy??cznik. Pozosta? jeden problem do rozwi?zania mianowicie, aby co? tam zmostkowa? trzeba by wy??czy? w ogóle pr?d na ca?ym pi?trze a wy??cznik jest 3 pi?tra ni?ej. To troch? za daleko, a skoro „elektryka nie tyka” to raz dwa zrobimy na w??czonym zasilaniu. No i sz?o dobrze, a? do momentu kiedy jeden z kabli zasilaj?cych zosta? odkr?cony. Jak ju? go nic nie trzyma?o to sobie ?adnie zaspr??ynowa? i zata?czy? po wszystkim co si? da?o.
Pierwszy raz w ?yciu widzia?em taki b?ysk, który o?lepi? mnie na kilka sekund, a ha?as i strza?y by?y tak pot??ne, ?e ludzie z najdalszych cz??ci biura przybiegli zobaczy? co si? sta?o. W efekcie ca?e pi?tro zosta?o odci?te a smsy od serwerów zacz??y przychodzi? ko?o 22:30 kiedy wróci?o zasilanie (zwarcie mia?o miejsce o 14:30). Ciekawe by?o tak?e zachowanie ochroniarza, który wjecha? wind? (jest zakaz w przypadku zagro?enia po?arowego) kiedy w dy?urce rozleg? si? alarm przeciwpo?arowy z powodu dymu od palonych kabli.
Dzi? jest niedziela, jutro pierwszy dzie? pracy po naprawie, ciekawe ile komputerów nie wstanie…..
© odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!
No co, elektryk był typowym przykładem pozytywnie myślącego
pracownika. Nie piętrzył sztucznych trudności, nie wymyślał
bezsensownych „a co bÄ™dzie, jeÅ›li?” tylko dynamicznie zabraÅ‚
siÄ™ za rozwiÄ…zywanie problemu.
Macie teraz ten prÄ…d? No wÅ‚aÅ›nie – problem rozwiÄ…zaÅ‚ ;)
Mamy, mamy, rano koleżanka blondynka nie miaÅ‚a ale na szczęście okazaÅ‚o siÄ™, że to tylko listwa wyÅ‚Ä…czona. Ciekawe byÅ‚o też tÅ‚umaczenie elektryka – „Wy mi dziÄ™kujcie, że tÄ… zwarÄ™ zrobiÅ‚em, jak już wymieniliÅ›my wszystkie bezpieczniki to siÄ™ okazaÅ‚o, że reszta kabli też ledwo siÄ™ trzymaÅ‚a i byÅ‚a nadpalona wiÄ™c mogliÅ›cie siÄ™ w weekend spalić – wisicie mi kawe” :D Jak narazie straty zerowe – wszystkie sprzÄ™ty elektryczne pracujÄ… :)
Witam Kolego Bartoszu.
Ja tam nie powierzam takich prac elektrykom. Swego czasu zrobiłem uprawnienia energetyczne, zarówno eksploatację jak i dozór. Na takie obejścia mam swoje prywatne rozwiązanie.
Po prostu bocznikuję wyłącznik. Biorę pojedyncze kable Cu 4 mm kwadrat :-) , kabelki są zakończone kostkami pojedynczymi. Kolejność jest prosta. Najpierw podłącza się okablowanie od strony odbioru mocy, a potem kolejno kable od strony dostawy mocy. Kostki mają dodatkowo osłonki bakelitowe do zasłonięcia zakończeń kabli wystających poza kostkę. Wystarczą tylko gumowe rękawice i wkrętak izolowany, tzw. energetyczny. Można jeszcze kupić szczypce z całkowicie izolowanymi końcówkami. Zwarcia nimi nie zrobisz :-) , a odizolowany przewód masz czym uchwycić.
Jak widać, wystarczy trochę wyobraźni i przewidywania. Potem już za każdym razem nie ma problemów :-)
Na szczęście w firmach publicznych jeszcze są stanowiska elektryków i to ich problem jak usuną usterkę wadliwego przekaźnika :-)
Pozdrawiam Kolegę i mam nadzieję, że nasz serwer jeszcze działa. To już ładnych kilka lat od czasu jak go kupiłeś.
Do następnego.
Zbigniew.
Ho, ho, co za niespodzianka komentarzowa :) Co prawda niewiele zrozumiałem z wykładu elektrycznego ale wierzę, że jest to ściśle w/g zasad BHP i sztuki elektrycznej. Serwer sprawuje się nadzwyczaj dobrze, stara porządna robota SUNowa. Jeśli trzeba mogę dać shella itp, na razie jest to składowisko przydatnych plików i dostęp do irca :) Adres: spartacus.netbsd.pl. Również pozdrawiam!