Zawsze kiedy w Poznaniu na ul. Bu?garskiej zaczyna si? mecz, ja zaczynam wraca? po pracy do domu. Zawsze te? powrót ten trwa d?u?ej ni? zwykle, ?wiat?a nie dzia?aj?, a policjanci kieruj? ruchem. Jest wi?c du?o czasu aby ogarn?? to co dzieje si? woko?o stoj?c w korku. A ostatnio (s?owo klucz oczywi?cie kryzys ;) dziej? si? rzeczy przedziwne. Przed meczem – wiadomo trzeba przyj?? co? na popraw? nastroju lub na wi?kszy power aby po przegranym meczu móc odpowiednio zareagowa? s?ownie lub czynnie.
„Mini Market GOL” vis a vis stadionu jest mistrzostwem marketingu oczywi?cie. Wida? to po t?umie wystaj?cym poza market :) Tutaj kryzysu nie ma, chyba ?e si? zapas browarów sko?czy. Ale zaraz obok, jest wypo?yczalnia VHS/DVD Beverly Hills, która dodatkowo w dniu meczu wzbogaca asortyment:
Chwil? przed zdj?ciem by? tam niez?y t?umek. Ciekawe czy trzeba odda? pó?niej napój ;)
P.S. A jak idziemy na Lecha i zapomnimy szalika to po schodkach do góry mo?na kupi? sobie u?ywany ;)
© odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!