Volvo

    Volvo dba o ka?dego u?ytkownika

    Od 1 wrze?nia je?dz? Volvo V40 poniewa? mój Escort doko?czy? ?ywota na ?wiat?ach przy ul. Libelta w Poznaniu za spraw? pewnego kierowcy Seata. To tyle tytu?em wst?pu, auto do?? popularne wi?c wiadomo jak wygl?da i nie o V40 b?dzie ten wpis :)

    Po kilku tygodniach od zakupu napisa?em do Volvo maila poprzez formularz na stronie volvocars.com z pro?b? o przys?anie w pdf instrukcji do tego modelu, poniewa? pierwotnie mój egzemplarz by? przeznaczony na rynek niemiecki i tylko tak? instrukcj? papierow? dysponowa?em, a z j?zykiem Rammstaina tudzie? Bacha u mnie kiepsko.

    O sprawie zapomnia?em chyba tego samego dnia. Wtem! Po paru tygodniach listonosz przynosi firmow? kopert? ze znaczkiem VOLVO. W ?rodku na kredowym papierze list tej tre?ci, oraz p?yta CD.

    List od Volvo

    Dzi?ki VOLVO!

    P.S. Je?li zastanawiasz si? po co mi w?a?ciwie instrukcja, to czy wiedzia?e?, ?e po wyj?ciu kluczyka i klepni?ciu wajch? od d?ugich ?wiate? – V40 o?wietli Ci drog? do domu przez 30 sekund? Wiedzia?e?, ?e za pomoc? kluczyka i odpowiedniej kombinacji pokr?t??m ?wiate?, mo?na przestawi? ich tryb z wersji skandynawskiej (?wiat?a zapalaj? si? i gasn? wraz z przekr?ceniem kluczyka) na wersj? europejsk? (?wiat?a pozostaj? w??czone po wyci?gni?ciu kluczyka) i odwrotnie. Tak, przeczyta?em te 240 stron :)

    © odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!

    Internet

    Muzodajnia

    Sta?em si? szcz??liwym posiadaczem konta ambasadorskiego w muzodajni. Muzodajnia to projekt operatora PLUS, maj?cy na celu udost?pnienie legalnej muzyki za przyzwoit? kas?. Zawsze mi si? wydawa?o, ?e tego typu serwisy oferuj? raczej muzyk?, której nikt nie kupuje, ma?o znanych zespo?ów, dla których tylko taka forma sprzeda?y jest szans? na zarobienie na swojej twórczo?ci. Okazuje si?, ?e nic bardziej mylnego. Przynajmniej jesli chodzi o muzodajni?, jest nie?le, a je?li preferujesz mainstreamowe (modne s?ówko) brzmienia to w?a?ciwie znajdziesz wszystko to co na okr?g?o leci w radiu (patronem jest mi?dzy innymi ESKA i ESKA ROCK). Z muzyk? mniej popularn? czy te? alternatyw? jest troch? gorzej, to znaczy mniejszy wybór, z metalem powiedzmy symbolicznie, ale co? zawsze mo?na trafi? fajnego. Mi?ym zaskoczeniem by?a dla mnie kompletna dyskogrfia Children Of Bodom, któr? skrupulatnie uzupe?niam poczynaj?c od Live in Japan – p?yty, któr? pozna?em jako pierwsz? i od której zacz??a si? fascynacja tym bandem. Teraz mam j? legalnie, a muzycy dostali swoj? dzia?k? w formie tantiem.

    Children Of Bodom - Live in Japan
    Children Of Bodom - Live in Japan

    Przejd?my do spraw finansowych skoro ju? napisa?em o tantiemach. Ile to kosztuje? Ceny przedstawiaj? si? nast?puj?co, przy czym nale?y zwróci? uwag?, ?e je?li nie jeste? abonentem Plusa pozostaje w?a?ciwie do wyboru tylko ostatnia opcja:

    Ceny i ilo?ci piosenek do ?ci?gni?cia.
    Ceny i ilo?ci piosenek do ?ci?gni?cia.

    Wychodzi oko?o 10 groszy za utwór, cena chyba bardzo konkurencyjna. Szkoda, ?e „inni” musz? p?aci? od razu za rok z góry, klienci Plusa mog? sobie co miesi?c za 25 z? do?adowa? konta na kolejne 250 piosenek. Fajnie, ?e w wi?kszo?ci przypadków nie mamy ?adnego zabezpieczenia DRM, oraz kilka formatów do wyboru.

    Po za?o?eniu konta i zalogowaniu si? do muzodajni, dostajemy prosty panel do obs?ugi naszej muzyki. Przed decyzj? o ?ci?gni?ciu mo?emy pos?ucha? oko?o 30 sekund danego utworu (ikona nutek). Dzia?a to na Firefoksie i Windowsie XP tak ?rednio. Dopóki klikamy w nutki i czekamy a? si? kawa?ek sko?czy sam jest ok. Je?li przerwiemy klikaj?c ponownie w nutki, jest du?a szansa, ?e nast?pny kawa?ek ju? nam si? nie odpali. Trzeba zrestartowa? przegl?dark?.

    Panel uzytkownika, gdzie kupujemy utwory i mo?emy ods?ucha? fragmenty.
    Panel uzytkownika, gdzie kupujemy utwory i mo?emy ods?ucha? fragmenty.

    Po klikni?ciu na ikonk? strza?ki dostajemy menu z wyborem formatu jaki chcemy ?ci?gn?? i zale?nie od przegl?darki otwiera si? manager downloadu. Du?y plus za brak jakich? specjalnych klientów do downloadu. Niestety, wybór formatu i klikni?cie w SAVE jest równoznaczne z odj?ciem od naszej puli utworów jednej pozycji. Je?li sko?czy nam si? bateria w laptopie albo wy??cz? zasilanie – jeste?my stratni.

    Zdarzy?o mi si? tak?e, ?e wyst?powa? b??d z informacj?, ?e aktualnie nie mo?na pobra? danego utworu i prosz? spróbowa? pó?niej, wtedy licznik nie jest uszczuplany, natomiast nigdy pó?niej nie uda?o mi si? ?ci?gn?? tej pozycji w tym formacie który chcia?em. Inny format idzie bez problemu, wi?c ten b??d nie oznacza raczej 500 – Server Busy, tylko b??d ??cza do pliku. Troch? to nieprecyzyjne i wprowadzaj?ce w b??d, nie ma te? informacji gdzie zg?asza? niedzia?aj?ce linki (których teoretycznie nie ma – jest tylko chwilowy brak mo?liwo?ci ?ci?gni?cia utworu :).

    Jak ju? si? czepiam to g?ówna wada jak? ca?y czas do?wiadczam to brak mo?liwo?ci ?ci?gni?cia ca?ego albumu. Przypominam – Children Of Bodom w muzodajni to 13 p?yt na przyk?ad. Po ?ci?gni?ciu 4 mia?em ju? do?? klikania…

    Drugim minusem jest absolutny ba?agan w nazewnictwie plików. Pewne jest tylko to, ?e na pocz?tku jest numer utworu, nast?pnie Wykonawca. Pó?niej zale?nie od rippera, nazwa piosenki, nazwa albumu, albo odwrotnie. Po ?ci?gni?ciu oko?o 100 utworów mój foobar wygl?da? absolutnie ba?aganiarsko.

    Media Library w/g muzodajni - totalny ba?agan.
    Media Library w/g muzodajni - totalny ba?agan.

    Podsumowuj?c. Muzodajnia jest ciekawym projektem, gdzie wi?kszo?? osób znajdzie co? dla siebie. Gdyby nie g?upie ograniczenie, ?e nie plusowcy aby j? wypróbowa? musz? od razu wywali? kas? za rok z góry pewnie by?aby bardziej popularna. 8 z? dla testu w przypadku abonentów Plusa jest sensownym rozwi?zaniem. Brakuje kilku istotnych opcji o których wspomnia?em wy?ej, no chyba ?e czerpiesz przyjemno?? segregowania utworów w czasie s?uchania ?wie?o pobranych kawa?ków :)

    © odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!

    Job / Praca

    Gold DELL

    Dzisiejszy dzien zaczal sie ciekawie. Miarowy beep z serwerowni sugerowal problemy i tak faktycznie bylo. Nasz serwer domenowy na Dell’u Poweredge 1800 sygnalizowal awarie jednego dysku w jednej z macierzy. Szczesliwie byl to raid 5 wiec no big deal z tym ze kolejnej awarii juz by nie przetrzymal. Szczesliwie tez przy zakupie serwera w 2006 roku zostal z nim zakupiony pakiet serwisowy gold. I tu zaczyna sie najciekawsza historia. Jakis czas temu bylem na konferencji della gdzie wlasnie chwalili sie tym ze jako pierwsi maja pakiet gold gwarantujacy rozwiazanie usterki w max 4h! No to sprawdzmy. Pierwsze zaskoczenie po podaniu service tagu w infolinii della, trzeba zadzwonic na specjalny numer dla goldow 00 800 …. Tak, tak dwa zera – miedzynarodowy numer. W/g oczekiwan po drugiej stronie odezwal sie „Hi this is Brad, please give me service tag…”. Jakie to proste, bez zadnych automatow wybierania kolejnych menu itd. Po podaniu wszystkich danych (nazwisko i adres byly dosc klopotliwe, dla help desku anglojezycznego :) oraz opisu usterki i potwierdzeniu lokalnego czasu zostalem poinformowany ze do 4h przyjedzie inzynier della z dyskiem i dokona wymiany. Ok. So far so good. I faktycznie, po godzinie i 20 minutach pojawil sie kurier z nowym dyskiem. W miedzyczasie zadzwonil inzynier aby umowic wizyte tak ze po niecalych 2h maciez zaczela sie odbudowywac. Przy okazji wzbogacilem sie o kilka fajnych dellowych programow do zarzadzania i diagnostyki ich serwera. Musze przyznac ze nadal jestem pod wrazeniem czasu realizacji i organizacji (wystarczyl service tag) oraz jakosci obslugi telefonicznej i fizycznej. Dla systemow newraligcznych jest to naprawde super opcja. Nigdy della specjalnie nie lubilem przez kiepski support ich serwerow pod BSD ale w przypadku innych systemow jest to moj nr 1. Szczerze polecam.

    P.s. Sorry za brak polskich liter ale post w calosci napisalem na e71 :)



    Related Posts with Thumbnails

    © odwiedź stronÄ™ http://maciejewski.org po wiÄ™cej fajnych postów!

    Add your widget here